Wiele lat temu wyprowadziliśmy się z wraz z żoną wielkomiejskiego gwaru i osiedliśmy w maleńkiej wiosce zagubionej w zachodniopomorskich lasach. Tu, z dala od emocjonalnego zgiełku dużych skupisk ludzkich mogłem wsłuchać się we własne myśli i rozpocząć twórczą pracę. Po jakimś czasie okazało się jednak, że sama cisza nie wystarcza.
Nasza przygoda z aktywatorami energetycznymi zaczęła się jak to zwykle bywa pozornie całkiem przypadkiem. Żona szukając w internecie nieszkodliwej dla zdrowia pasty do zębów, natrafiła na prezentację niezwykłej podwójnej piramidy. Zdjęcie tego urządzenia przykuło naszą uwagę. Zdaliśmy sobie sprawę, że właśnie patrzymy na zdumiewającą kosmiczną antenę. Kiedy okazało się, że firma która te piramidy wytwarza mieści się zaledwie kilka kilometrów od nas, w Bornem Sulinowie, oboje aż przysiedliśmy z wrażenia. Precyzja trafień “zbiegów okoliczności” bywa czasami oszałamiająca.
Wkrótce w naszym ogrodzie zagościła piramida stacjonarna typu C, później dołączyło do niej kilka mniejszych konstrukcji domowych. Od tego momentu wszystko zaczęło toczyć się szybko, jakby zostało wprawione w ruch wielkie kosmiczne koło zamachowe.
Kilka miesięcy później, jadąc do Koszalina natknąłem się na drogowskaz prowadzący do zespołu kamiennych kręgów koło Grzybnicy. Natychmiast skręciłem w las. Traf chciał, że w megalitach nie było o tej porze nikogo. Znalazłem się sam na sam z prehistorycznymi monumentami. Już przy wejściu do pierwszego kręgu wyraźnie poczułem silnie płynącą energię. Wkrótce okazało się, że moja niespodziewana wizyta nie była przypadkowa i że byłem tu oczekiwany. W tym niezwykłym miejscu dano mi unikalną szansę spotkania sie z potężnymi i dobrymi duchami – Strażnikami Ziemi. Są to prastare istoty, które w czasach świetności przeszłych wysoko rozwiniętych ziemskich cywilizacji przebywały na naszej planecie w postaci fizycznej. Obecnie w sposób niewidzialny sprawują pieczę nad ziemskimi żywiołami.
Przebywanie z tymi czystymi i pięknymi istotami było dla mnie przeżyciem wzruszającym i głęboko transformującym. Czułem sie tak, jakbym spotkał przyjaciół sprzed tysiącleci. Obecna wibracja dominująca obecnie na Ziemi jest tak niska, że istoty z wyższych wymiarów nie mają możliwości się tu w pełni przejawiać. Miejsca wzmocnionej energii takie jak np. kamienne kręgi pozwalają im w sprzyjających okolicznościach na wyraźniejszą manifestację.
Wizyta w kręgach odblokowała moje umiejętności wyczuwania energii przyrody, w szczególności energii minerałów. Ze zdumieniem odkryłem że czuję energie płynącą z polnych głazów, z kryształów, z Ziemi. Nowe umiejętności oraz tęsknota do towarzystwa istot z innych wymiarów wzbudziły we mnie niepohamowaną twórczą pasję. Dzięki niej już niecałe 2 miesiące później zbudowałem pierwszy ,,własny” kamienny krąg, który stanął przed naszym domem. Dzieło okazało się godne włożonego wysiłku i wpływ podwyższonej energetyki stał się wyraźnie odczuwalny. Mimo to przypominająca chwilami szaleństwo pasja trwała dalej. Trudny do wyjaśnienia wewnętrzny przymus kazał mi mocować się z kolejnymi głazami i zaganiać do pomocy wszystkich nad podziw licznie przybywających przyjaciół. Prace trwały jeszcze ponad miesiąc i ostatecznie zostały zwieńczone otoczeniem całej posiadłości rozległą kamienną elipsą. Elipsa ta została zaprogramowana na tworzenie ochronnego pola współpracującego energetycznie z kręgiem centralnym.
Pierwsze prototypy.
Oraz znacznie bardziej zaawansowane konstrukcje produkowane dzisiaj.
Niemal jednocześnie z ustawieniem pierwszego kręgu w naszym domu zawisł pierwszy prototyp konstrukcji łączącej milczącą tajemnicę zaklętą w kształtach starożytnych piramid ze zdumiewająca dynamiką żywego pola pola energii. Tak powstał Aktywator Merkaba. Wyraźne i harmonijne oddziaływanie aktywatora oraz pozytywny odbiór wielu testujących go osób doprowadziły do dalszych prac rozwojowych, co ostatecznie zwieńczone zostało podjęciem seryjnej produkcji.
Spośród wszystkich wspomagających konstrukcji Aktywator Merkaba odbieram jako jako instrument instrument najbardziej związany z osobistym rozwojem. To tak, jakby ktoś włożył Ci w rękę tyczkę, dzięki której możesz skoczyć dalej, wyżej i skuteczniej.
To niepozorne i skryte w zieleni urządzenie pełni bardzo ważną rolę stabilizacji warunków pogodowych w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Do zbudowania własnego Działa Orgonwego zmusiły nas okoliczności. Wiosną 2008 roku nad naszym rejonem geograficznym rozgościły sie afrykańskie upały powodujące uciążliwą i wyniszczającą suszę. My zaś mielismy w polu kilka hektarów świeżo posadzonej plantacji malin. Wszystko zaczynało wysychać a nawadnianie takiej powierzchni było inwestycją dalece przekraprzekraczającą nasz budżet.
Konstrukcja Działa Orgonowego okazała się względnie prosta, postanowiliśmy spróbować. Ustawiłem urządzenie w rzece (żeby wodę ściągało) i czekałem ciekaw co się będzie działo. Faktem jest, że 2 dni później uporczywy upał się skończył a na 3-ci dzień spadła mżawka. Po kolejnych 2 dniach spadł mały deszczyk, a później pogoda się unormowała i już regularnie co kilka dni padało. Ciekawe jednak, że w tym samym czasie w sąsiedniej Wielkopolsce nadal trwała okropna susza i zjawisko to utrzymywało się jeszcze prawie 2 miesiące dłużej, podczas gdy u nas już dawno zwyczajnie padało.
Teoria Orgonu zakłada, że jest to energia powszechnie otaczająca ziemię. Dzielimy ją na dodatnią i ujemną. Jeżeli w jakimś rejonie nastąpi duża kumulacja Orgonu negatywnego (DOR), skutkuje to zjawiskami uporczywych susz, gwałtownych opadów itp. Działo Orgonowe ma za zadanie odciągnąć i uziemić DOR, dlatego korzystne jest, jeśli urządzenie jest obmywane wodą lub zakopane w ziemi.
W czasach coraz bardziej rozchwianych zmian klimatycznych (niestabilnego klimatu) Cloudbuster w ogrodzie może działać jak swoisty “piorunochron”. Ludzi z talentem konstruktorskim zachęcam do własnych konstrukcji. W gotowe i sprawne Działo Orgonowe można zaopatrzyć sie również w naszym sklepie.
Każda z wymienionych wyżej instalacji działa inaczej, wszystkie się nawzajem uzupełniają. Pracuje sie tu spokojnie i bezpiecznie. Dzięki wielostronnym działaniom udało się w naszym miejscu stworzyć unikalną, sprzyjającą duchowemu rozwojowi atmosferę. W ciszy umysłu z łatwością pojawiają się inspiracje i nowatorskie pomysły. Ludzie podświadomie wyczuwając atmosferę miejsca przyjeżdżają do nas z bliska i z daleka.
Intencją powstania naszego małego miejsca mocy była ZMIANA. Zmiana w nas samych, zmiana w ludziach, zmiany na świecie. Taka sama intencja przyświeca produkcji Aktywatorów Merkaba. Im więcej mieszkańców naszej planety dokona w sobie dogłębnej zmiany, im więcej będzie zapalonych świateł, tym bliżsi będziemy przekroczenia “masy krytycznej” w polu świadomości naszej planety. To od nas zależy, czy zaklęte w starożytnych rachubach obietnice staną się rzeczywistym przełomem, czy zostaną jedynie kolejnymi zdartymi z kalendarza kartami. Więcej na ten temat w dziale FIOLETOWY PŁOMIEŃ.
Wpisz swój e-mail, poinformujemy Cię o nowych artykułach
e-mail: kontakt@merkaba-aktywator.pl tel: +48-604487802
Kontakt telefoniczny w dni powszednie od 9:00 do 19:00. Ze względów technicznych nie odbieramy SMS. Jeżeli nie możemy odebrać telefonu, oddzwaniamy później.